Morawski: Dla gospodarki to bardziej jak wojna niż trzęsienie ziemi
Moje pierwsze intuicje były takie, że koronawirus jest jak trzęsienie ziemi: zatrzymuje nas niemal w miejscu, ale potem prowadzi do szybkiego odbicia. Ale dziś uważam, że będzie raczej jak wojna. Taka wojenna – pracująca na przetrwanie – gospodarka cechuje się permanentnym ograniczeniem dostaw niektórych towarów, zwiększoną inflacją oraz koniecznością stosowania narzędzi centralnego sterowania. Z Ignacym Morawskim rozmawia Michał Sutowski.