Aktywistka z Katowic blokowała ulicę. Sąd: gwarantuje to konstytucja
-Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. To nam wszystkim daje nadzieję - mówi Agata Otrębska, której sprawę umorzył sąd w Warszawie.
- Umorzono moją, a tak naprawdę naszą sprawę. Chodzi o akcję nieposłuszeństwa obywatelskiego. Nie spodziewałam się umorzenia, bo po wcześniejszej klimatycznej demonstracji, w której brałam udział, wyrok brzmiał “winna”, choć było tylko pouczenie - mówi Agata Otrębska.
Aktywistka 7 września brała udział w strajku klimatycznym ruchu Extinction Rebellion w Warszawie. Wraz z innymi osobami siedziała na ulicy Świętokrzyskiej i blokowała ruch. Policja próbowała ściągać siłą ludzi z ulicy. Potem wszyscy zostali oskarżeni o wykroczenie z art. 90 kw: “kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, podlega karze grzywny lub nagany”.
Sąd: każdy ma prawo do wyrażania poglądów
Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście zdecydował się umorzyć postępowanie. Uznał, że był to spontaniczny przemarsz ruchu Extinction Rebellion poświęcony zmianom klimatycznym:
“Sąd stanął na stanowisku, że w materiale zgromadzonym w postępowaniu brak jest danych potwierdzających dostatecznie art. 90 kw. Oskarżyciel publiczny pomija co istotne dla oceny zachowania obwinionej. W miejscu i czasie wskazanym we wniosku obwiniona uczestniczyła w pokojowym spontanicznym zgromadzeniu. Konstytucja gwarantuje każdemu wolność wyrażania swoich poglądów i wolność do organizowania pokojowych zgromadzeń, niezależnie od jego formy” - uznał sąd.
W swoim uzasadnieniu dodał, że “nawet gdyby przyjąć, że obwiniona była uczestnikiem zgromadzenia, to jej zachowanie stanowiło realizację prawa do wolności wyrażania swojej opinii”.
“Służby powinny umożliwić zgromadzenie”
Uznał też, że “to obecne na miejscu takiego zgromadzenia służby państwowe powinny zadbać o odpowiednią zmianę organizacji ruchu, tak aby umożliwić spontaniczne zgromadzenie”.
Agata liczy, że w Katowicach będzie potraktowana podobnie. - Nasze warszawskie zgromadzenie odbywało się także w pandemii. Zobaczymy, jak będzie w katowickich sprawach. I to w sprawach dotyczących Strajków Kobiet, bo póki co mówimy o zgromadzeniach klimatycznych - mówi Otrębska.