Wielka tama odgrodzi Morze Północne i Bałtyk od Atlantyku?
Pełna treść (603,1 KB)
Od drugiej połowy XIX w. średnia temperatura Ziemi wzrosła o 1,1 st. C, a poziom oceanu - o przeszło 21 cm. Jednak, jak podkreślają naukowcy, ocean (i cały system klimatyczny) reaguje z opóźnieniem na globalne ocieplenie. Podczas poprzedniego ocieplenia klimatu, w czasie tzw. interglacjału eemskiego sprzed 129-116 tys. lat, średnia temperatura Ziemi przypominała tę z lat 1995-2014, a więc była odrobinę niższa od obecnej. Poziom oceanu był jednak aż o 6-9 m wyższy od dzisiejszego.
Co gorsza, nie ma szans, żeby gorączka Ziemi w najbliższym czasie spadła. Tylko do końca XXI w. może podnieść się - o kolejne 1-4 st. Klimatolodzy przewidują więc możliwy wzrost poziomu oceanu o 1-2 m jeszcze w tym stuleciu. Jest też pewne, że na tym morze się nie zatrzyma. W najbliższych stuleciach jego średni poziom może w sumie wzrosnąć o 5-11 m.